W ofercie Toyoty pojawi się nowy typ systemu antykradzieżowego DNA Program, który pozwoli policji błyskawicznie zidentyfikować pochodzenie kontrolowanego samochodu lub używanych części.
Toyota uzupełni swoją ofertę zabezpieczeń antykradzieżowych o nowe unikalne rozwiązanie. DNA Program to sposób na trwałe oznakowanie samochodu, które powoduje, że przechowywanie i sprzedaż kradzionego samochodu stają się bardziej ryzykowne. W efekcie tak zabezpieczone samochody Toyoty przestają być interesującymi dla złodziei. Na wszystkich kluczowych częściach pojazdu umieszczane są markery w postaci skrawków poliestrowej folii o wielkości około 0,5 mm, z których każdy zawiera ten sam numer identyfikacyjny. Jak DNA w organizmie człowieka.
Odczytanie numeru jest możliwe już przy 40-krotnym powiększeniu za pomocą ręcznego przyrządu optycznego. To pozwoli policji na szybkie rozpoznanie kradzionych samochodów lub części pochodzących z nielegalnego źródła. O oznakowaniu samochodu w systemie DNA Program informują odpowiednie naklejki na szybach, skutecznie zniechęcając złodziei przed kradzieżą.
Koszt DNA Program będzie porównywalny z ceną alarmu. Nowe zabezpieczenie zostanie wprowadzone jako opcja do pełnej gamy modeli marki. Usługa oznakowania samochodów będzie dostępna we wszystkich salonach Toyoty.
Numer identyfikacyjny użyty do oznakowania samochodu, najczęściej numer VIN, drukowany jest na folii za pomocą lasera. Markery nanosi się w kilkudziesięciu miejscach na różnych elementach pojazdu, od części karoserii, przez elementy zespołu napędowego i zawieszenia, po lampy, akcesoria i fragmenty wystroju wnętrza. Znakowania dokonuje się w niewidocznych miejscach, a jego usunięcie jest praktycznie niemożliwe. Wykrycie nawet pojedynczych markerów pozwoli na stwierdzenie pochodzenia samochodu lub części, a zatem udowodnienie przestępstwa.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
na złodzieja każdy sposób jest dobry ale toyota chyba już przeszła samą siebie. ten system w razie takiego nieszczęścia pomógłby w odnalezieniu auta. mam nadzieje, że się przyjmie.
Jestem pod wrażeniem pomysłu Toyoty. Wydaje się on być skutecznym rozwiazaniem problemu kradzieży aut i podzespołów tej marki, na pewno zmniejszy liczbę kradzieży.