Ludzkość cały czas pnie się w górę. Budynki są coraz wyższe, bardziej drapieżne i przepełnione nowoczesnymi rozwiązaniami. Ale w pogodni za architektonicznymi nowinkami, zapominamy o właściwym wykorzystaniu przyrody. Przypomina o tym projekt Casa Brutale – niezwykły dom wkomponowany w krajobraz klifu Morza Egejskiego.
Architektura nowoczesna jest coraz piękniejsza. Odważne bryły, stal, szkło i beton to coś, co coraz częściej możemy podziwiać w budowanych wieżowcach. Przecież każdy w głębi duszy jest estetą-egoistą i chce żyć w świecie, który według jego norm jest najładniejszy. Odpowiedni balans między harmonią a nowoczesnością stara się zapewnić Casa Brutale, czyli oryginalny budynek zaprojektowany przez OPA(Open Platform for Architecture).
Życie w skale
Casa Brutale to projekt jedyny w swoim rodzaju. Jest to spełnienie marzeń dla nowoczesnych jaskiniowców, którzy tęsknią za życiu w litej skale. Casa Brutale zapewnia ten komfort, gdyż budynek będzie balansować na wysokim klifie Morza Egejskiego, oczywiście o ile zostanie zrealizowany. Mam ogromną nadzieję, że tak będzie, bo budynek stanowi perfekcyjny balans między estetyką i funkcjonalnością. Pokazuje także, że człowiek może żyć z zgodzie z przyrodą.
Casa Brutale to rozwinięcie konceptu Villa Malaparte, z tą różnicą, że nie wyrasta bezpośrednio ze skały, a chowa się w jej głębinach. Dom będzie zbudowany z najprostszych materiałów: drewna, szkła, stali i surowego betonu. Projekt zakłada, że Casa Brutale będzie składał się z trzech płyt betonowych, nie wystających ponad poziom gruntu. Od urwiska oddzielać się będzie tylko fasada.
Centralnym punktem Casa Brutale będzie ogromny basen z dnem z hartowanego szkła. Takie rozwiązanie będzie jednocześnie źródłem naturalnego światła. Tego w Casa Brutale ma nigdy nie brakować. Deklaracja projektantów jest o tyle istotna, że budynek będzie zintegrowany ze skałą, co generuje pewne stałe zaciemnienie.
50 schodów do szczęścia
Projekt OPA zapewnia minimalizm w każdym detalu. Do Casa Brutale wchodzi się masywnymi obrotowymi drewnianymi drzwiami, do których trzeba dojść 50 schodami. Tuż po przekroczeniu progu, otwiera się zapierający dech w piersi widok na ocean. We wnętrzu nie braknie betonowo-drewnianych elementów wykończonych stalą. Ramy wszystkich mebli i łóżek w domu odlane zostaną z betonu i wykończone drewnem. Na ścianach znajdą się wysokie lustra, które spotęgują grę światła i cienia.
Nazwa Casa Brutale pochodzi z techniki przetwarzania betonowych bloków, które są surowe i monolityczne, formowane z odlewów oznaczonych deskami. Budynek może pochwalić się perfekcyjną izolacją cieplną, która wynika ze otaczającego krajobrazu i naturalnej klimatyzacji basenu.
Casa Brutale prezentuje się perfekcyjnie, ale nie wiadomo czy komuś starczy odwagi i środków finansowych, żeby projekt ten zrealizować. Trzymam za to mocno kciuki. A w przyszłości, być może wszyscy będziemy mieszkać w takich budynkach? Ze skały pochodzisz, do skały powrócisz.
A czy Wy, chcielibyście zamieszkać w domu wciśniętym między skały?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Bajkowo cudo miliony pewnie kosztuje .
problemem byłoby osuwanie się i erozja…
Erozja, ten dom będzie na 100-200lat