Miłość, przyjaźń, sex, gra, kłamstwa, oszustwa, problemy – to nie brazylijska telenowela, a realia serwisów randkowych. Z pozoru – prosty portal społecznościowy, który ma łączyć ze sobą ludzi. W rzeczywistości – potężna broń w rękach życiowych graczy. Miłość od pierwszego kliknięcia czy pompowanie własnego ego? Spróbujmy rozwiązać tę intrygującą zagadkę, zagłębiając się w strukturach serwisów randkowych.
Wewnętrzny impuls – dlaczego zakładamy konta?
Jak wielu ludzi, tak wiele różnych powodów. Każdy człowiek jest inny, dlatego możliwości jest naprawdę sporo. Skupmy się na najważniejszych.
Samotność
Miłość to magiczne uczucie, które dodaje skrzydeł. Przynosi szczęście, które każdy człowiek stara się odnaleźć. Można mieć wszystko, ale bez niej życie traci sens. Nikt nie chce być samotny. Serwisy randkowe to panaceum dla osób, które nie mają czasu na życie prywatne. To antidotum dla ludzi, którzy są zbyt nieśmiali i zamknięci w sobie. Korzystanie z serwisów randkowych jest bardzo proste, a zarazem wygodne. Ludzie uwielbiają drogę na skróty, a takie rozwiązanie niewątpliwie nią jest. Internetowy podryw jest dużo prostszy, niż zaczepianie i spontaniczna rozmowa w jakimkolwiek miejscu. Samotność potrafi być nieznośna, dlatego portale randkowe są dobrym narzędziem do tego, by z nią walczyć.
Pompowanie własnego ego
Piękne zdjęcia, krótkie dosadne opisy i oczekiwanie na wiadomości, które mają karmić ego. Każdy uwielbia komplementy, ale niektóre osoby są od nich wręcz uzależnione. Wpływ na takie zachowanie mają zazwyczaj wydarzenia z przeszłości, które kształtują charakter. Niewinne rozmowy, mogą przerodzić się w niebezpieczną grę, która może okazać się bolesna dla jednej ze stron. Nie oszukujmy się dziewczyny, to zdecydowanie Wasza działka.
Moda na związki
Ten punkt skierowany jest do młodszych użytkowników, którzy nie chcą pozostać na „towarzyskim marginesie”. „Wszyscy dookoła są w związkach, więc ja też sobie kogoś znajdę!”. Brzmi to śmiesznie, ale rzeczywistość tak wygląda. Tym bardziej, że w pewnym wieku hormony zaczynają buzować, a znajomi chwalą się swoimi sympatiami w każdej możliwej okoliczności (na portalach społecznościowych, podczas imprez, w szkole itd.). Przecież głupio być innym od wszystkich, co?
Rozstania
Wiele osób cierpi i szuka ukojenia w nowych znajomościach. Niesie to za sobą sporo niebezpieczeństw. Ktoś kto wcześniej był zakochany po uszy, może szukać podobieństw z poprzedniego związku. Nie ma nic gorszego, niż porównania i szukanie idealnej alternatywy. Jeśli się rozstałeś/rozstałaś, to nie szukaj od razu pocieszenia, bo możesz bardzo kogoś skrzywdzić, a przecież nie o to w tym chodzi. Najpierw należy stanąć na nogi, a dopiero później można budować wszystko od zera. Osoby po przejściach są zdecydowanie bardziej dojrzałe, mniej ufne i do wszystkiego podchodzą z dużo większym dystansem.
Nowe znajomości
Istnieją osoby, które uwielbiają poznawać nowych ludzi. Nie ma w tym nic złego, pod warunkiem, że nie zaczną używać słowa „przyjaźń”. Dlaczego? Mam swoją teorię na ten temat. Przyjaźń to piękna relacja, ale między kobietą i mężczyzną możliwa jest tylko i wyłącznie, kiedy facet jest gejem. Przyjaźń kobiet i mężczyzn jest niemożliwa z jednej prostej przyczyny: jedna z osób ZAWSZE się angażuje. Oczywiście, przyjaźń: facet-facet, kobieta-kobieta to naturalne relacje, które były, są i będą.
Czysta ciekawość
Niektóre osoby nie miały nigdy styczności z serwisami tego typu. Za namową (najczęściej dobrych znajomych) zakładają konto, aby na własnej skórze przeżyć to doświadczenie – a nuż się uda.
Problemy – odskocznia od codzienności
Podejrzewam, że mało osób zdaje sobie sprawę z tego, jak wielu ludzi na tego typu serwisach potrzebuje pomocy. Założenie konta, to odskocznia od codziennej rutyny. Dawka adrenaliny, która pozwala odkryć inny, teoretycznie lepszy, a zarazem ciekawszy świat. Rozwiązywanie własnych problemów za pośrednictwem serwisów randkowych, kończy się fatalnie w skutkach zazwyczaj dla obu stron. Oczywiście, nie jest to sztywna reguła, bo przecież można trafić na osobę, która pomoże wyjść nawet z największego bagna. Niestety, bezinteresowność to cecha rzadko spotykana w dzisiejszym świecie. Profil na takim serwisie, to ogromna broń w rękach manipulatorów, krętaczy i osób, których zamiary nigdy nie będą czyste. Zdrady, uzależnienia, problemy emocjonalne. Jak widzisz, serwisy randkowe, to również skuteczne narzędzia dla osób, które nie potrafią radzić sobie ze swoimi wewnętrznymi demonami…
Profil – wirtualna wizytówka
Znasz cel, wiesz czego szukasz, więc teraz pozostaje wykreować swój wirtualny wizerunek. Sposobów i stylów jest wiele, co nie powinno nikogo dziwić. Skupmy się na podstawowych czynnikach.
Najpierw uzupełnij zainteresowania. Im więcej, tym lepiej. Następnie zadbaj o dobre, ciekawe i interesujące fotki, na których fajnie się prezentujesz. Wyglądaj naturalnie (nie przerabiaj zdjęć w Photoshop’ie! – przecież nie o to w tym chodzi). Dodaj kilka – nie przesadzaj z ilością. Na serwisach randkowych panuje zasada trzech sekund. Bolesne, ale prawdziwe. Każdy użytkownik narzuca określone ramy, według których klasyfikuje innych. Trzy sekundy wystarczą na to, by kogoś skreślić, albo wręcz przeciwnie. Dlatego tak ważne jest dobre zdjęcie.
Każda wizytówka posiada cenne informacje – zarówno dla Ciebie, jak i dla innych. Opisując siebie warto popisać się inteligencją, oryginalnością, humorem i nutką tajemniczości. Stwórz własne opowiadanie, w którym będziesz głównym bohaterem. Ukryj w tekście przekaz dla odbiorcy. Spraw, by odwiedzający użytkownicy byli Tobą zaintrygowani.
Rozpoznanie
Od Ciebie zależą Twoje losy. Ty podejmujesz decyzje, wybierasz z kim piszesz. Masz wszystko do tego, by ocenić odpowiednio daną osobę. Każdy szczegół się liczy, nawet te, które uważasz za mało znaczące. Zdjęcia oraz czarne litery na białym tle, pozwolą Ci zrozumieć z kim masz do czynienia. Właściwa ocena to klucz, dzięki któremu odróżnisz graczy od wartościowych osób.
Polowanie na ekranie
Jedni podchodzą do sprawy poważnie, drudzy infantylnie, a jeszcze inni z ogromną obojętnością. Najlepsze jest to, że w całej tej „zabawie” kobiety mają znacznie łatwiej. W końcu to one zasypywane są tuzinem wiadomości, adorowane przez różnych mężczyzn. Zazwyczaj są to nieudolne próby przebicia się przez niewidzialny mur obojętności. Udaje się nielicznym.
Wszystko zależy od konkretnej sytuacji i osoby. Oczywiście, zdarza się, że mężczyźni również otrzymują wiadomości od kobiet, ale o największe perełki muszą walczyć z innymi facetami. Pewność siebie, inteligencja, styl i obudowanie tego wszystkiego odpowiednią aurą tajemniczości – pozwoli Ci osiągnąć sukces, wybijając się spośród przeciętnego tłumu.
Element zaskoczenia
Wiadomość, którą wyślesz posłuży Ci jako narzędzie do osiągnięcia celu. Zakładamy, że wyłowiliśmy już odpowiednią osobę. Pisz szczerze, nie owijaj w bawełnę, nie komplementuj (wystarczy, że bez przerwy robią to inni), a wręcz przeciwnie – spróbuj inteligentnie z niej zażartować. Oczaruj ją swoją inteligencją i błyskotliwością. Wyślij długą wiadomość, która zaskoczy ją i otworzy przed Tobą drzwi do nawiązania wartościowej relacji.
Budowanie relacji
Na początku budowania relacji musisz się angażować (TY 75% – 25% ONA). Dopiero z czasem poziom ma się wyrównać (TY 50% – 50% ONA). Jeżeli jesteś w stanie sprawić, by dziewczyna zaangażowała się jeszcze bardziej, tym lepiej dla Ciebie (TY 40% – 60% ONA). Najczęściej popełnianym błędem jest przeoczenie okresu, w którym poziom ma się wyrównać, przez co dziewczyna przestaje się starać. Kończ pierwszy rozmowy, nie odpisuj od razu na smsy, ignoruj gierki i testy – kobiety je uwielbiają. Bądź krok przed nią, nie pozwól, aby było odwrotnie.
Pierwsze spotkanie
Zazwyczaj to tylko formalność. Czaruj i korzystaj ze wszystkich swoich uroków. Flirtuj, żartuj, opowiadaj ciekawe historie, bądź pewny siebie i panuj nad swoim ciałem. Postaraj się ją czymś zaskoczyć. Tylko nie kupuj kwiatów! Są mocno przereklamowane. Zdobądź ją sobą, nie portfelem. Stać Cię na więcej, niż wydanie kilku złotych – zabierz ją w magiczne miejsce, które będzie kojarzyć tylko z Tobą. Wszystko w Twoich rękach, a przede wszystkim w Twojej głowie.
Serwisy randkowe są jak kasyna. Wchodzisz, stawiasz i liczysz, że wygrasz. Oczekujesz na odpowiedź jaką przyniesie Ci los. Grasz jak natchniony wierząc, że to Twój szczęśliwy dzień. Wygrasz lub przegrasz, odejdziesz z garścią sztonów lub zostaniesz z niczym. A może nawet staniesz się uczciwym szulerem? Kto wie, przecież życie potrafi zaskakiwać, czyż nie?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.