Jeżeli dużo podróżujecie, to na pewno nie zapominacie zabrać ze sobą laptopa, żeby w trakcie wycieczki nie stracić kontaktu ze światem. Tylko co zrobić z kwestią sterowania? O touchpadach można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że są wygodne i precyzyjne. Dlatego należy czym prędzej zaopatrzyć się w mobilną mysz komputerową. W tej kwestii z pomocą przychodzi Logitech i jego nowy model M325.
Rozmiar to nie jedyny problem, z jakim musi się uporać producent sprzętu elektronicznego, jeżeli ma zamiar wypuścić na rynek urządzenie przeznaczone dla osób spędzających mnóstwo czasu w podróży. Szalenie ważną sprawą jest też żywotność. Bo po co nam nawet najlepsza i najmniejsza mysz bezprzewodowa, jeżeli odmówi posłuszeństwa po zaledwie kilku tygodniach bardziej intensywnego użytkowania? Na szczęście dzięki M325 nie będziemy mieli z tym kłopotów. Logitech obiecuje bowiem, że na jednej baterii ten model jest w stanie działać nawet 18 miesięcy. To co prawda pewnie dane dla użytkowania w warunkach laboratoryjnych, ale jeżeli przy codziennej pracy ta mysz choć zbliży się do podobnego wyniku, to nie będzie na co narzekać.
Dla zapewnienia pewniejszego uchwytu, boki urządzenia są pokryte gumową powłoką, zapobiegają ślizganiu się palców. Ponadto, o zwiększoną precyzję zadba rolka typu micro-precise, wyposażona w aż 72 poziomy. To aż trzykrotnie więcej niż w przypadku standardowych myszy komputerowych. Razem z M325 w zestawie dostaniemy też uniwersalny odbiornik sygnału, do którego jednocześnie można podpiąć kilka bezprzewodowych urządzeń. Za tę przyjemność przyjdzie nam zapłacić $39.99.
Źródło: SlashGear
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.