Tesla Motors zaczyna osiągać coraz lepsze wyniki – nie tylko na rynku amerykańskim. Najnowsze dane i statystyki sprzedaży pokazują, że ludzie chcą kupować elektryczne samochody. Tesla przekroczyła bowiem swój kolejny rekord.
Kilka godzin temu Tesla ujawniła, iż trzeci kwartał tego roku cechuje się niesamowitym wzrostem sprzedaży elektrycznych samochodów – mowa tu o nawet 70% wzroście. W ciągu zaledwie trzech miesięcy marka wprowadziła na rynek około 25 tysięcy egzemplarzy samochodów. To naprawdę dużo biorąc pod uwagę, iż sama technologia elektrycznej jazdy nie jest w stu procentach dopracowana i boryka się z problemami związanymi z bateriami. Popularność Tesli ma jednak tylko i wyłącznie wzrastać w przeciągu kilku następnych miesięcy. Czy to się kiedykolwiek skończy?
Tesla zbliża się bardzo szybko do magicznego rekordu, który stanowi 50,000 dostarczonych samochodów w samej drugiej połowie 2016 roku. Firma wierzy, że ostatni kwartał będzie równie owocny, a użytkownicy będą równie chętnie kupować elektryczne samochody. Bicie rekordów związane jest z nową polityką firmy, która obecnie chce dostarczać pojazdy, na jakie będzie mógł pozwolić sobie każdy – niezależnie od tego, ile pieniędzy posiada w portfelu. Celowanie w półkę „rodzinną”, powinno więc wyjść producentowi jak najbardziej na dobre.
Z dużą ilością zamówień, Tesla będzie również na dobrej drodze do tego, aby przekonać potencjalnych inwestorów, iż warto inwestować we wspomnianą technologię. Co prawda wyniki finansowe marki nie zostały jeszcze ujawnione i może okazać się, że firma tak naprawdę traci, a nie zyskuje na przestrzeni ostatnich miesięcy. Mimo to, wszystko pokazuje, że klienci chcą elektrycznych samochodów, a ich popularność tylko i wyłącznie będzie rosnąć.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
„W ciągu zaledwie trzech miesięcy marka wprowadziła na rynek około 25 tysięcy modeli samochodów”
Szanowny autorze, nie chodziło Ci aby o egzemplarze?
To prawda, przyznaję rację. Modeli brzmi zupełnie inaczej. Dzięki za czujność! 🙂