UBER po raz kolejny poszukuje nowych możliwości rozwoju oraz sposobu na przewóz osób. Tym razem amerykańska marka testuje autonomiczne… helikoptery, które już niedługo mogą pojawić się w miastach na całym świecie.
UBER zaskakuje za każdym kolejnym razem kiedy prezentuje pomysły oraz swój plan na rozwój. Zaraz po informacji o pierwszym autonomicznym aucie, które wyjechało na ulice Pittsburgha, amerykański przewoźnik poinformował, iż obecnie testuje autonomiczne helikoptery, które mogły by być ciekawym rozwiązaniem na transportowanie ludzi w obrębie większych miast. Szef UBERA Jeff Holden powiedział, iż firma bada obecnie wykorzystanie technologii VTOL, które pozwoli na transport ludzi z punktu A do B na terenie miast.
UBER oprócz tego testuje usługi związane z lataniem na przestrzeni ostatnich lat, jednak Holden wspomina iż jego firma jest bardziej zainteresowana konstrukcjami podobnymi do dronów, które składają się z wielu wirników i są w stanie zarówno wznosić się jak i lądować w jednym miejscu. Do tego wszystkiego można dorzucić fakt, iż UBER chce, aby jego pojazdy były w pełni autonomiczne i nie wymagały kierowcy do sterowania statkiem czy też helikopterem.
Na początku roku amerykańska marka podpisała umowę z Airbus Group, który ma dostarczyć UBERowi kilka helikopterów oraz statków bezpośrednio do testów. Obie firmy nie zdradzają na ten temat nic więcej, jednak widać, że media przyglądają się projektowi z dużym zainteresowaniem. Trudno się faktycznie temu dziwić, jest to kompletna nowość w przewozie osób i sposób, jakie może zrewolucjonizować wspomniany rynek.
Autonomiczne helikoptery oraz statki mają pojawić się na szeroką skalę w przeciągu najbliższych dziesięciu lat. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać aż te rozwiązania trafią również do naszego kraju.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.