Wybierając się na wakacje samochodem w końcu przychodzi moment, w którym trzeba zapakować wypchane po brzegi torby do bagażnika. Jak to zrobić i uniknąć frustracji? Jak spakować się do podróży?
Wakacje mają być przyjemnością nie frustracją. Dlatego warto korzystać z dobrych i sprawdzonych porad. Aby wakacje samochodem, mimo potencjalnie dużego komfortu, jaki wydaje się dawać przestrzeń bagażnika nie były mordęgą. Wiadomo, my – techManiacy musimy przede wszystkim zatroszczyć się o nasz sprzęt mobilny. W tym temacie również dużo już napisaliśmy i doradziliśmy, warto na przykład rzucić okiem na recenzje torby na laptopa Thule Subterra 15″ TSBE-2115 pióra Mateusza. Przetestowaliśmy dużo więcej sprzętu tego typu więc jest w czym wybierać:
- Torby i pokrowce na laptopy – testy i recenzje mobiManiaK-a
- Akcesoria i futerały na tablety – testy tabletManiaK-a
11 porad – jak się spakować do samochodu na wakacje
Jak już wiemy w co się spakować, czas na decyzję jak to zrobić. Okazuje się, że również spakowanie się do samochodu na wakacje to nie lada wyzwanie. Dlatego mamy dla was 10 porad, dzięki którym spakujecie się do wyjazdu szybciej, sprawniej i bez niepotrzebnych nerwów.
- Oczywiście pierwsza i podstawowa sprawa, to wybrać dobrą walizkę o czym pisaliśmy na początku wakacji.
- Zacznij od określenia – ile osób jedzie, na ile i czego będziecie potrzebować. Pomoże to zweryfikować, które rzeczy faktycznie są potrzebne, a z których można zrezygnować. Dzięki temu może okazać się, że można zmieścić tą samą ilość rzeczy w mniejszej liczbie toreb.
- Następnie należy sprawdzić co obecnie znajduje się w samochodzie – jeżeli leżą w nim rzeczy niepotrzebne, jak na przykład skrobaczka do szyb (w lecie raczej się nie przyda) możemy je wyjąć. Analogicznie trzeba sprawdzić czy w aucie znajdują się rzeczy niezbędne – apteczka, gaśnica, trójkąt, latarka i przewody rozruchowe.
- Przed podróżą trzeba również zadbać o podstawy – sprawdzić stan oleju i ciśnienie w kołach (zapasowym również!). Może nam to zaoszczędzić nerwów, stania przy drodze i czekania na pomoc drogową.
- Warto zacząć pakować się już dzień wcześniej. Robiąc to na spokojnie nie tylko unikniemy niepotrzebnego pośpiechu, ale również zminimalizujemy ryzyko zostawienia czegoś ważnego. Znajomi preferują metodę pakowania próbnego, ale mnie osobiście szkoda na takie zabawy czasu. Za to jeżdżenie przez kilka dni wcześniej w połowie spakowanym samochodzie już mi się przydarzało.
- Pakując rzeczy do toreb, warto sprawdzić w Internecie wideo poradniki na ten temat. Przy odpowiednim sposobie pakowania, nawet do małej torby może zmieścić się zaskakująco dużo ubrań. Ja przed skorzystaniem z oferty tanich linii lotniczych korzystam z poradnika z bloga Rozlatani Jak się spakować w bagaż podręczny
- Jeżeli na urlop wybierasz się z dziećmi (tak, niektórzy poza tabletami i laptopami mają też dzieci…), pamiętaj, że nie muszą one posiadać oddzielnych bagaży. Pakując je razem może okazać się, że z dwóch toreb robi się jedna – a wtedy oszczędzamy cenną przestrzeń bagażnika.
- Pakowanie rzeczy do bagażnika samochodu często przypomina grę w Tetris – w ograniczonej przestrzeni trzeba zmieścić kilka wypchanych po brzegi toreb. Problem mogą rozwiązywać torby dopasowane pod konkretny model auta – dzięki temu problem dopychania ich na siłę znika. Takie torby proponuje Kjust (niestety dla Mazdy nie mają). Umieszczając je w aucie trzeba pamiętać o tym, żeby na samym początku spakować te rzeczy, które nie będą nam potrzebne w podróży, natomiast bliżej umieścić te które mogą się przydać. Dzięki temu nie będzie trzeba przerzucać wszystkich bagaży by dostać się, np. do ubrań na zmianę. Na samym tyle powinny się też znaleźć rzeczy najcięższe – dzięki temu utrzymamy środek ciężkości auta nisko i będzie się ono lepiej prowadzić. Użycie toreb dopasowanych do danego modelu samochodu zwiększa też bezpieczeństwo jazdy, blokując przemieszczanie się przedmiotów w bagażniku. Wybór dedykowanych toreb umożliwia również zapakowanie i rozpakowanie go w kilka chwil – na pewno docenimy to, na przykład kiedy będziemy musieli dostać się do koła zapasowego.
- Pakując rzeczy do kufra zdarza się, że po umieszczeniu wszystkiego na miejscu, znajdują się one powyżej linii półki. Jest to niebezpieczne z dwóch powodów – nie tylko ogranicza to widoczność kierowcy, ale również stwarza ryzyko przemieszczenia się bagaży do środka auta podczas gwałtownych manewrów. Bezpieczeństwo powinno być priorytetem, dlatego warto zadbać o stabilność toreb w bagażniku.
- Bywają sytuacje, w których brakuje już miejsca w aucie, a z niczego nie możemy już zrezygnować. Rozwiązaniem tego problemu może być bagażnik na dach. Decydując się na to rozwiązanie trzeba jednak pamiętać, że bagaże na dachu zwiększają opór powietrza co bezpośrednio przekłada się na większe zużycie paliwa. Ponadto przeładowanie bagażnika dachowego może skutkować wywróceniem się auta podczas gwałtownych zakrętów. No i ogranicza nas trochę na autostradach bo będziemy odczuwali zmniejszenie mocy i prędkości maksymalnej – co na przykład w moim przypadku oznacza duży dyskomfort i stratę części frajdy z wakacji.
- Drobne rzeczy które nie mieszczą się już w bagażniku można umieścić w środku auta – pod nogami pasażerów. Trzeba pamiętać jednak, żeby nie kłaść tam małych rzeczy, które mogłyby turlać się po podłodze samochodu i zablokować pedały kierowcy. Ja często umieszczam za siedzeniem kierowcy lodówkę turystyczną z jedzeniem i piciem na drogę. Jeżeli siedzi na tylnym siedzeniu dziecko to z rozsądnym komfortem może trzymać nogi na lodówce a nawet uzyskać przestrzeń do spania.
Jeżeli zastosujecie się do powyższych porad, przynajmniej pakowanie będzie łatwiejsze i podróż do celu przebiegnie w lepszej atmosferze. Pozostaje mi życzyć w imieniu techManiaKalnej redakcji szerokiej drogi i udanych wakacji!
A na koniec…
A na koniec chciałem Wam pokazać jak wygląda – jeszcze nie do końca spakowany techManiaKalny samochód. Tak powoli „dopokowywany” jeździł kilka dni. Godzinę przed wyjazdem zaczęła się drobna panika a tuż przed upakowywane już na siłę były płetwy, które nie wiedzieć czemu o mało nie zostały zapomniane i masa innego niezbędnego sprzętu. Okazuje się, jak zawsze, że teoria sobie a życie sobie. Może przy kolejnym pakowaniu wyjdzie to lepiej i sprawniej dzięki temu poradnikowi. Wrzucajcie swoje fotki w komentarzach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
U nas nie ma mowy żeby jechać bez dodatkowego bagażnika na dach. Można go zawsze skombinować nawet na kilka dni przed wyjazdem z wypożyczalni boxów. Wtedy w aucie zostaje sporo miejsca.