Fakt, że ludzie – podobnie jak inne naczelne – mają przeciwstawny kciuk, sugeruje, że nasze ręce są bardziej rozwinięte do korzystania z narzędzi. Według najnowszych badań, jest wręcz przeciwnie. Wynika z nich, że z ewolucyjnego punktu widzenia, nasze dłonie są dość prymitywne.
Różne ścieżki ewolucji
Ewolucja człowieka to długi i skomplikowany proces, w którym wciąż jest wiele znaków zapytania (niektórzy uważają, że to kłamstwo, którego uczą nas w szkole). Powszechnie wiadomo, że kolebką ludzkości jest Afryka, gdzie kiedyś żyli wspólni przodkowie Homo sapiens i małp człekokształtnych. Linie ewolucyjne rozdzieliły się ze względu na zróżnicowanie klimatu Afryki, będące konsekwencją wypiętrzania pasm górskich ok. 10 mln lat temu. W wilgotnych lasach równikowych zachodniej Afryki rozwijały się naczelne przystosowane do nadrzewnego trybu życia. We wschodniej Afryce zaczęły powstawać otwarte tereny sawanny, a klimat był bardziej suchy. W wyniku adaptacji do nowych warunków środowiskowych, właśnie tam powstał człowiek.
Badania przeprowadzone przez Sergio Almecija z Stony Brook University w Nowym Jorku, opublikowane w Nature Communications, sugerują, że ludzka dłoń jest bardziej prymitywna od szympansiej! Skąd takie wnioski?
Naukowcy twierdzą, że proporcje ludzkiej dłoni nie zmieniły się znacznie na przestrzeni milionów lat. Są one bardzo zbliżone do proporcji ostatniego wspólnego przodka człowieka i szympansa. To potwierdza, że nasze dłonie odziedziczyliśmy od przodków, a nie powstały one w wyniku presji ewolucyjnych związanych z wytwarzaniem coraz bardziej skomplikowanych narzędzi.
Dłonie w prezencie
Przodkowie człowieka, których wzięto pod uwagę w badaniu – Ardipithecus ramidus i Australopithecus sediba – żyli odpowiednio ok. 5,6 i 2 mln lat temu. Ale pomimo dużej różnicy wieku, ich dłonie nie różniły się znacznie pod względem wielkości palców i kciuka. W tym samym czasie, szympansie dłonie wydłużyły się, co jest przystosowaniem ewolucyjnym, bo pomaga im zwisać z gałęzi.
Jedną z najbardziej unikatowych ludzkich cech jest stosunkowo długi kciuk w stosunku do reszty palców. Wiele wskazuje, że taką dłoń odziedziczyliśmy od australopiteków.
Almecija tak komentuje odkrycia swojego zespołu badawczego:
Nasza hipoteza zakłada, że proporcje dłoni, które ułatwiają precyzyjne chwytanie przedmiotów, są jednymi z najwcześniejszych adaptacji hominidów. A. ramidus to prawdopodobnie ostatnim wspólny przodek ludzi i szympansów, który istniał do 13 mln lat temu. Sugeruje to, że prymitywizm naszych dłoni sięga tamtych czasów.
Mimo iż dłonie naszego przodka i współczesnego człowieka, są podobne, zupełnie inne jest wykorzystanie narzędzi.
Wszystko to sprowadza się do prostego stwierdzenia, że ostatnio wspólny przodek człowieka i szympansa był bardziej ludzki, niż szympansi. Czy oznacza to, że inne części ciała też dostaliśmy w pakiecie od przodków, a nie wykształciliśmy w wyniku presji ewolucyjnej?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.