Czy jesteśmy sami we Wszechświecie? Ten skrywa wciąż mnóstwo tajemnic, a części z nich prawdopodobnie nigdy nie rozwiążemy. Pytanie o życie pozaziemskie jest jednym z najbardziej elementarnych, bo dotyka i nas samych. Każdego dnia na całym świecie dokumentuje się wiele obserwacji niezidentyfikowanych obiektów latających. Poniżej znajdziecie listę 10 najbardziej wiarygodnych z nich.
To naturalny odruch. Gdy widzisz coś niezwykłego, odbiegającego od normy, automatycznie chwytasz za aparat. Dzięki temu udało się złapać wielu przestępców i zapobiec poważnym wypadkom. Ale aparaty fotograficzne, które dzisiaj zawsze mamy przy sobie (choćby w smartfonach), są w stanie uchwycić także zjawiska „nie z tego świata”. Do takich można zaliczyć obserwacje UFO, czyli niezidentyfikowanych obiektów latających. Czy to goście z planet, które zamierzamy skolonizować? A może podróżnicy z alternatywnych wymiarów? Nie da się jednak ukryć, że „coś” jest na rzeczy.
Teraz macie możliwość przekonać się sami. Poniżej znajdziecie 10 dobrze udokumentowanych obserwacji UFO, które ostatecznie wylądowały na serwisie YouTube.
UFO nad Florydą – 2015 r.
Eksperci wchodzący w skład grupy CSETI mającej na celu poszukiwanie cywilizacji pozaziemskich, na początku bieżącego roku doświadczyli masowej obserwacji UFO. Miało to miejsce na jednej z plaż na Florydzie, gdzie uzbrojeni w aparaty fotograficzne na statywach i noktowizory, miłośnicy UFO, obserwowali tajemnicze zjawisko. Udało się je uchwycić na materiale wideo, który zamieszczono poniżej. Członkowie CSETI są przekonani, że uchwycone na materiale wideo dwa niezidentyfikowane obiekty latające pojawiły się w odpowiedzi na ich telepatyczne wezwanie. Świadkowie wydarzenia są tym zjawiskiem poruszeni, doznając niemal religijnego uniesienia. Niestety, tajemnicze dwa obiekty to najprawdopodobniej race sygnalizacyjne wystrzelone być może w porozumieniu z CSETI. Ale całość zmontowana jest profesjonalnie.
UFO dostrzeżone przez ISS – 2014 r.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) to prawdopodobnie najbardziej niezwykłe laboratorium badawcze na świecie. Przebywający tu astronauci niejednokrotnie zgłaszali obserwacje niezidentyfikowanych obiektów latających. Nie powinno to nikogo dziwić, bo przecież z orbity okołoziemskiej niektóre rzeczy widać zdecydowanie lepiej. Od jakiegoś czasu na ISS jest zamontowana kamerka, która pokazuje uchwycony obraz na zewnątrz stacji na żywo w Internecie. Czasami udaje się dostrzec coś niezwykłego. Większość obiektów to prawdopodobnie kosmiczne śmieci, ale istnieją też takie, których natura pozostaje nieznana. Zwłaszcza, gdy NASA wyłącza przekaz tuż po obserwacji UFO.
UFO w górach – 2014 r.
Niezidentyfikowane obiekty latające można zaobserwować podczas różnych okazji. Czasami udaje się to podczas wspinaczki górskiej, tak jak na załączonym materiale wideo. Takie spotkania z UFO są cenione przez ufologów, gdyż na tle statycznych gór dobrze oddają skalę obiektu i prędkość jego przemieszczania. Do dziś nie wiadomo czym był tajemniczy obiekt latający unoszący się nad szwajcarskimi Alpami. Na pewno nie był to samolot, gdyż leciał zbyt nisko. Obiekt poruszał się zbyt szybko na szybowiec lub jakikolwiek inny wytwór ludzki. Oficjalnie został uznany za UFO i w baza ufologów jest uważany za jeden z lepszych zebranych dowodów.
UFO nad Bałtykiem – 2014 r.
Mimo iż w naszym kraju nie odnotowuje się tak wielu obserwacji niezidentyfikowanych obiektów latających, Polska także przyciąga przedstawicieli pozaziemskich cywilizacji. Ciekawy przypadek udało się uchwycić we wrześniu ubiegłego roku na polskiej plaży nad Morzem Bałtyckim. Para obserwatorów była świadkiem przemieszczania się kilku świateł, co udało się uchwycić na załączonym materiale. Osoba filmująca sugeruje, że to obiekt, który wszedł w ziemską atmosferę i rozpadł na kilka mniejszych, choć ułożenie i trajektorie lotów nie wyglądają jakby obiekty miały być ściągane przez ziemską grawitację. Czym jest dokładnie uchwycony obiekt, nie wiadomo, zwłaszcza że przedstawiciele polskich sił zbrojnych nie skomentowali wydarzenia.
UFO nad Melbourne – 2013 r.
Ufolodzy, czyli osoby profesjonalnie zajmujące się odwiedzinami Ziemi przez obce cywilizacje, skrupulatnie odnotowują wszelką niezwykłą aktywność we wszystkich rejonach świata. Prowadzone są także statystyki dotyczące obserwacji UFO na Ziemi. Zgodnie z nimi, rok 2013 był wyjątkowo słaby pod kątem aktywności kosmitów na naszej planecie. Odnotowano niewiele przypadków uprowadzeń przez Obcych, a także samych obserwacji statków kosmicznych. W australijskim Melbourne udało się jednak nagrać kilka niezidentyfikowanych obiektów latających wykonujących niezwykły taniec na niebie. Obserwacja została dokonana bezpośrednio nad miastem, co potęguje doświadczenie niezwykłości.
UFO na Olimpiadzie – 2012 r.
Podobnie jak wiele odkryć naukowych dokonuje się przypadkowo, tak niezidentyfikowane obiekty latające są często nagrywane przy okazji innych wydarzeń. Nie inaczej było podczas ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 r., kiedy to w tle pokazu sztucznych ogni, nagle pojawił się tajemniczy obiekt, kształtem przypominający latający spodek. Zdarzenie miało miejsce niedaleko głównej areny olimpijskiej i widziały je miliony ludzi na świecie (zarówno na widowni, jak i w telewizji). Przeciwnicy teorii o pozaziemskim pochodzeniu obiektu sugerują, że był to sterowiec lub helikopter. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, bo przestrzeń powietrzna była wtedy zamknięta dla wszelkich obiektów latających.
UFO w Jerozolimie – 2011 r.
Bardzo niepokojące zjawiska odnotowano nad Jerozolimą w 2011 r. Ufolodzy przyznają, że to miejsce często wybierane na odwiedziny przez przedstawicieli pozaziemskich cywilizacji. Obserwacje ze stycznia 2011 r. są uważane za jedne z najlepszych i najdokładniejszych w ostatnim dziesięcioleciu. Co więcej, niezależne badania wskazały, że nagrania nie zostały sfałszowane, co zarzucono niemal natychmiast. Gdyby tego było mało, zostały one uchwycone z różnych perspektyw przez kilku niezależnych obserwatorów. Poniżej umieszczono kompilację ich wszystkich. Jerozolima to miejsce bardzo ważne z religijnych względów, co nadaje potencjalnym wizytom obcych cywilizacji aury jeszcze większej tajemnicy.
UFO nad RPA – 2003 r.
Na hollywoodzkich filmach przedstawiciele obcych cywilizacji niemal zawsze kontaktują się z Amerykanami, ale niezidentyfikowane obiekty latające obserwuje się praktycznie na całym świecie. Jeden z ciekawszych przypadków, prezentujących latający spodek w pełnej krasie, miał miejsce w 2003 r. w RPA. Tajemniczy obiekt pojawił się nagle nad plażą nad Przylądkiem Dobrej Nadziei, przemieszczał przez kilkanaście sekund po czym ponownie zawisł nieruchomy i błyskawicznie przyspieszył. Za pozaziemskim pochodzeniem obiektu przemawia fakt, że współczesna nauka nie zna technologii, która pozwoliłaby na tak gwałtowny zryw. Zwolennicy pozaziemskich kosmonautów zwracają uwagę na potencjalne zastosowanie silnika antygrawitacyjnego.
UFO nad Phoenix – 1997 r.
Wśród wszystkich obserwacji UFO, najwyżej cenione są te, których dokonuje się nad dużymi miastami lub przy okazji imprez masowych. Z takich obserwacji istnieje zazwyczaj co najmniej kilka różnych materiałów dowodowych, a ponadto zeznania świadków. Na początku 1997 r. nad Phoenix w Arizonie przez dłuższy czas unosiły się tajemnicze obiekty, które poruszały się w formacji oraz pojedynczo. Co więcej, tego dnia niezidentyfikowane obiekty latające zauważono także w 5 innych miastach stanu Arizona. Wszystkie z nich miały wspólny mianownik – uchwycono je między 22 a 2 w nocy. Do dziś nie wiadomo czym były światła nad Phoenix i co mogło je wywołać. Dlatego uznaje się je za jedne z najlepszych obserwacji UFO w historii.
Brazylijskie Roswell – 1977 r.
Jako ostatni z przytoczonych tu przypadków obserwacji niezidentyfikowanych obiektów latających, należy przytoczyć tu masową obserwację UFO z 1977 r., która miała miejsce nad 2-tysięcznym miasteczkiem położonym na wyspie Colares w Brazylii. Przypadek ten jest nazywany Brazylijskim Roswell, bo zaangażowało się w niego lokalne wojsko. Obserwacja potencjalnego statku kosmicznego była naprawdę na dużą skalę, bo mało który z mieszkańców miasteczka jej nie doświadczył. Wykonano dziesiątki zdjęć i amatorskich nagrań, ale te wykonane przez wojsko były utajnione aż do 1990 r. Sprawa jest o tyle istotna i poważna, że nakręcono o niej kilka filmów dokumentalnych. Poniżej znajdziecie jeden z nich. Wszyscy fani „Z Archiwum X” powinni go zobaczyć.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.