W kinie i literaturze science fiction niejednokrotnie pojawiały się moce, które z czasem dzięki technologii stawały się realne. Które z nich już teraz udało się osiągnąć współczesnej nauce, a które staną się rzeczywistością w niedalekiej przyszłości?
Dzisiaj nauka potrafi zdziałać cuda. Lekarze przeprowadzają skomplikowane przeszczepy twarzy, osoby na skraju śmierci są przywracane do życia, a dzięki bionice inwalidzi znowu uczą się chodzić. Powoli wkraczamy w erę transhumanizmu i nadludzkich mocy, które kiedyś staną się dostępne dla całego społeczeństwa. A przecież wszystko to już jakiś czas temu zostało przewidziane przez science fiction. Dzięki nauce fantastyka przenika dziś do rzeczywistości.
Poniżej znajdziecie niezwykłe moce/umiejętności, którymi od dawna interesowała się fantastyka naukowa, a które dziś stają się chlebem powszednim.
Telekineza
Telekineza, czyli poruszanie przedmiotami za pomocą myśli to jedna z najpopularniejszych mocy parapsychicznych, które pojawiały się w filmach i literaturze SF. Także wielu bohaterów komiksów było obdarzonych tą mocą. Dzięki stworzeniu interfejsu mózg-komputer, wkrótce poruszanie przedmiotami na odległość stanie się możliwe. Popularny elektroencefalograf, powszechnie wykorzystywany do zbierania zapisu fal mózgowych, może zostać wykorzystany jako transmiter naszych myśli bezpośrednio do danych obiektów. Dzięki opracowaniu interfejsu mózg-komputer poruszanie przedmiotami bez ich dotykania niebawem będzie możliwe. Firmy Neurosky, MC10 i organizacja DARPA już mają gotowe prototypy specjalnych hełmów telekinetycznych.
Telepatia
Z telepatią, czyli zdolnością komunikowania się bezpośrednio za pomocą myśli, jest podobnie jak z telekinezą. Obie „moce” są do siebie zbliżone i realizacja każdej z nich w rzeczywistości wiąże się z opracowaniem odpowiedniego interfejsu mózg-komputer. Cały sekret tkwi w stworzeniu właściwych algorytmów, które zrozumieją nasze myśli i przełożą je na język komputera. Świat, w którym komunikujemy się ze sobą telepatycznie, bez nakładania jakiegokolwiek urządzenia zewnętrznego, wciąż pozostaje w sferze SF. Ale zespół uczonych z Uniwersytetu w Yale odczytał myśli badanych osób na podstawie skanów mózgu opartych na obrazach ich aktywności neuronalnej. Dzięki analizie aktywnych w danym momencie rejonów, uczeni byli w stanie z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić o czym dana osoba myślała. Niestety, wymiana myśli oparta na tych samych zasadach teraz jest jeszcze niemożliwa.
Incepcja
W jednym z ostatnich filmów Christophera Nolana, grany przez Leonardo DiCaprio Cobb, który specjalizuje się wykradaniu cennych informacji ze snów innych osób, podejmuje próbę niemożliwego – zaszczepienia idei w umyśle następcy właściciela ogólnoświatowego koncernu. Zadanie wymaga wielostopniowego zagłębienia się w meandrach umysłu ofiary (sen we śnie), tak aby ten przyjął zaszczepiony pomysł jako swój własny. Takie wszczepianie fałszywych wspomnień jest możliwe już teraz. Zespół uczonych z Centre National de la Recherche Scientifique wszczepił myszom elektrody do przyśrodkowej wiązki przodomózgowia i hipokampa. Posiadając wzory aktywności neuronalnej podczas powstawania wspomnień, badacze odtworzyli je w sposób syntetyczny. Gryzonie miały miłe wspomnienia o konkretnych miejscach, mimo iż tak naprawdę ich nie znały. Ten zdumiewający efekt pokazuje, że procesem powstawania wspomnień można sterować. Metoda ta znajdzie zastosowanie w medycynie, bo dzięki niej ma być możliwe leczenie osób cierpiących z powodu depresji i innych stanów lękowych.
Niewidzialność
Są sytuacje, w których chyba każdy chciałby mieć pelerynę niewidkę. Mimo iż w najbliższej przyszłości raczej nie będzie możliwa niewidzialność rodem z filmu „Człowiek-widmo”, to rozwój technologii stealth sprawia, że coraz lepiej potrafimy „ukrywać” obiekty przed wzrokiem czy radarami. Naukowcy z Cornell University we współpracy z organizacją DARPA przeprowadzili szereg eksperymentów, w wyniku których udało się ukryć przed ludzkim okiem obiekt na 40 pikosekund. Odcinek czasu nie jest może zbyt imponujący, bo właśnie tyle potrzebuje światło w próżni by przebyć odległość 12 mm, ale znaczenie eksperymentu jest ogromne. Po raz pierwszy wykazano, że niewidzialność jest fizycznie możliwa. Co ciekawe, efekt niewidzialności nie uzyskano za pomocą magii, a takiego załamania światła, aby nie padało ono na obiekt. Podobno za zamkniętymi drzwiami udało się osiągnąć dłuższe czasy niewidzialności, ale opinia publiczna nic o tym nie wie.
Prekognicja
W „Raporcie mniejszości” grupa jasnowidzów przewidywała zbrodnie zanim te jeszcze zostały popełnione. Dzięki temu przestępców można było łapać przed popełnieniem zbrodni, tym samym minimalizując przestępczość. Komputery, które ciągle analizują wydarzenia z przeszłości i teraźniejszości, a następnie wyciągają wnioski dotyczące przyszłości, są obecne na całym świecie. Technologiczna prekognicja może być użyteczna w śledzeniu i przewidywaniu zbrodni popełnianych przez socjopatów, którzy mają wręcz na twarzy wypisaną niestabilność emocjonalną. Naukowcy z Santa Clara University i University of California stworzyli dla firmy PredPol oprogramowanie, które działa na zasadzie sieci neuronowych, które analizują przestępczość w Los Angeles i tworzą mapę przypuszczalnych rejonów jej eskalacji. Technologia jest stale rozwijana i w przyszłości może zostać wprowadzona do powszechnego obiegu.
Supersłuch
Psy to zwierzęta znane ze swojego supersłuchu. Słyszą 2 razy lepiej niż ludzie, biorąc pod uwagę choćby zakres częstotliwości. Dzicy kuzyni udomowionych psów – kojoty – mają jeszcze lepszy słuch, bo są w stanie odebrać dźwięki o częstotliwości nawet 80 kHz. Niedługo także ludzie będą dysponować tak wyczulonym zmysłem słuchu. Wszystko dzięki technologii „słuchu 3D”, która może stać się szczególnie przydatna dla pilotów samolotów szturmowych; na polu bitwy, gdzie liczy się każda sekunda. Firma Industrial Facility opracowała technologię o nazwie Superdirective beamforming, która pozwala na trójwymiarowe słyszenie, dzięki zakładanemu na głowę hełmowi, który ma cztery mikrofony i zbiera dźwięki o częstotliwości zbliżonej do tej, którą słyszą kojoty. Podobny projekt opracowuje firma Raytheon, według której dźwięk przestrzenny kiedyś zastąpi wyświetlacze i inne sposoby ostrzegania pilotów przed atakami wroga. Niezależne badania wykazały, że opóźnienie reakcji na bodźce słuchowe jest mniejsze niż opóźnienie reakcji na bodźce wzrokowe. Ten szczegół sprawia, że człowiek (np. pilot samolotu) działa bardziej intuicyjnie, nie jest zdezorientowany przez natłok komunikatów. To może być przyszłość pola bitwy.
Supersiła
Uzyskanie supersiły dzisiaj to już nie problem. Wszystko dzięki dynamicznemu rozwojowi egzoszkieletów i pancerzy wspomaganych, założenie których drastycznie zwiększa możliwości udźwigu człowieka. Niezwykle płodna w projekty jest organizacja DARPA, która stworzyła egzoszkielet o nazwie Warrior Web. Od dotychczas projektowanych pancerzy wspomaganych różni się on tym, że jest lekki, wytrzymały i nie ogranicza zakresu ruchów żołnierza. Wszystko dzięki obudowaniu i wzmocnieniu tych części ciała, które są narażone na duże obciążenia, czyli przede wszystkim kolan i łokci. Warrior Web równomiernie rozkłada ciężar noszonego sprzętu, przez co żołnierz może działać lepiej i dłużej. Prototypu egzoszkieletu już przetestowano i wydaje się, że jest on na ostatniej prostej do wprowadzenia na rynek.
Superwzrok
Któż nie chciałby mieć superwzroku i móc dostrzec najmniejsze szczegóły z gigantycznej odległości? Już wkrótce nie będzie trzeba wytężać wzroku, by dostrzec co jest napisane na ogłoszeniu po drugiej stronie ulicy. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Lozannie stworzyli soczewki kontaktowe, które dysponują trzykrotnym zoomem. Są one podobno gotowe do wprowadzenia na rynek. To ogromny postęp optyki, bo do tej pory przybliżanie obrazu (zoom optyczny lub cyfrowy) był domeną urządzeń fotograficznych (aparatów, smartfonów, itd.). Innowacyjne soczewki mają pomóc osobom, które cierpią z powodu poważnych zaburzeń widzenia, a w szczególności chorych na zwyrodnienie plamki żółtej. Soczewki są już podobno testowane w warunkach militarnych i na co dzień korzystają z nich żołnierze z całego świata. Co w soczewkach niezwykłego? Są one przede wszystkim większe i sztywniejsze od standardowych miękkich soczewek kontaktowych. Mają 1,5 mm grubości, a na wysokości tęczówki znajduje się warstwa aluminium, która odpowiada za powiększanie widzianego obrazu. Przybliżanie i oddalanie obrazu odbywa się w sposób naturalny – mrugnięcie okiem prawym sprawia, że obraz się powiększa. Zmrużenie oka obraz zmniejsza, a mrugnięcie lewym okiem przywraca obraz wyjściowy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.