Motocykliści nie cieszą się najlepszą reputacją wśród kierowców, ponieważ często bezmyślnie próbują zwrócić na siebie uwagę w czasie jazdy, zapominając o bezpieczeństwie. Statystyki są bezwzględne, dlatego stworzono kask, który ma zwiększyć bezpieczeństwo motocyklistów na drodze – LightMode Helmet.
W 2013 roku w Polsce motocykliści uczestniczyli w 2210 wypadkach, których w 967 przypadkach byli sprawcami. W wyniku tych zdarzeń zginęły aż 253 osoby (w tym 242 kierujących motocyklami i 11 ich pasażerów), a 2075 zostało rannych (1808 to kierujący, 267 to pasażerowie). Policjanci przyznają, że motocykliści są winni, lub przynajmniej współwinni większości wypadków. Wynika to z faktu, że najczęściej nadmierna prędkość z jaką się poruszają uniemożliwia im wyhamowanie, lub ominięcie pojazdu, który wymusza na nich pierwszeństwo.
Oczywiście, są również sytuacje, w których sam motocyklista nie ma wiele do powiedzenia – typowy wypadek z udziałem motocykla, to zajechanie drogi kierującemu jednośladem przez kierowcę samochodu. Nie trudno wyobrazić sobie taką sytuację, szczególnie późnym wieczorem, kiedy widoczność jest już mocno ograniczona i kierowcy samochodów często nie dostrzegają, szarżujących motorów.
Jak motocyklista powinien zapobiegać tego typu wydarzeniom? Pierwszą rzeczą, o której należy pamiętać jest właściwa prędkość. Drugą, odpowiedni sprzęt, który zredukuje ryzyko wypadku. LightMode Helmet do tego celu nadaje się idealnie. Zestaw, składający się z kolorowych, fluorescencyjnych przewodów, w pełnym blasku zadba o bezpieczeństwo użytkownika.
- Zobacz także | Czy warto kupić samochód elektryczny?
Co ciekawe, kask można zaprojektować według własnego uznania lub, jeśli ktoś nie ufa swym designerskim umiejętnościom, może zamówić gotowca. Warto dodać, że gadżet oferuje pracę w trzech trybach: stałym, trybie blask lub zwykłym (bez efektów). Do zasilania gadżetu używać można zwykłych baterii AA lub Akumulatorków 2000 mAh.
Obecnie LightMode Helmet jest dostępny na rynku zagranicznym za pośrednictwem serwisu Kickstarter. Ceny zaczynają się od równowartości ok. 300 zł, a kończą nawet na 2000 zł.
Źródło: Ohgizmo.com, www.policja.pl
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
A co na to policja?