Na portalu poświęconemu winu znaleźliśmy ciekawy artykuł.
Dla wielu młodych matek okres abstynencji nie kończy się na ciąży. Czas karmienia piersią to również pora, kiedy należałoby się powstrzymać od picia alkoholu. Tymczasem spożycie lampki wina to nic złego i okazuje się, że nie trzeba sobie tej przyjemności odmawiać kosztem niemowlaka. Wymyślono bowiem specjalne paski, pozwalające na zmierzenie zawartości alkoholu w mleku matki, dzięki czemu szybko i w łatwy sposób można określić bezpieczną porę karmienia nawet po całonocnej imprezie.
Zasada działania pasków jest prosta – po kontakcie z mlekiem zmieniają kolor, w zależności od stężenia. Kolor czerwony oznacza niebezpieczeństwo (powyżej 0,02) i automatyczny zakaz karmienia aż do ponownego badania. Do tej pory doraźnym środkiem było stosowanie alkomatu, jednak zawartość alkoholu we krwi/wydychanym powietrzu często różni się od stężenia w mleku, w rezultacie czego wiele młodych mam odmawiało sobie przyjemności spożywania jakiegokolwiek alkoholu. Zestaw 12 pasków MilkScreen kosztuje ok. 15 $.
Oczywiście, jak to zwykle bywa, pomysł ma swoich przeciwników i orędowników. Największa organizacja lekarska na Wyspach, British Medical Association radzi karmiącym mamom, by w ogóle nie piły alkoholu; tymczasem brytyjskie stowarzyszenie ginekologów i położników Royal College of Obstetricians and Gynaecologists twierdzi, że mała porcja alkoholu kilka razy w tygodniu jest „prawdopodobnie” bezpieczna.
Mądrość ludowa broni umiarkowanych ilości alkoholu dowodząc, że porter może dodać młodym matkom energii, piwo – zwiększy produkcję mleka, a alkohol w ogóle pomaga niemowlętom spać. My wiemy swoje. Na zdrowie 😉
Źródło: Winiarnia.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W okresie karmienia piersią korzystałam z Milkscreen alkohol test. Na prawdę polecam wszystkim mamą, które lubią w ramach relaksu delektować się lampka wina czy piwa:) Dzięki testom mogłam się zawsze upewnić czy moje mleko jest bezpieczne dla dziecka zamiast je wylewać z obawy przed obecnością alkoholu w mleku. Są łatwe i szybkie w użyciu w warunkach domowych. Bardzo się ucieszyłam bo można je kupić w polskim sklepie internetowym http://mrt.istore.pl