Prawdziwy maniak nie opuszcza swojego komputera. Prawdziwy maniak ułatwia sobie życie. I tak, do grona zasilanych poprzez USB podgrzewaczy do kubków z kawą, czy chłodziarek do „kubków” z piwem, dołącza kuchenka mikrofalowa, najmniejsza na świecie.
Heinz Beanzawave to mini mikrofalówka zaprojektowana do podgrzewania przysmaków firmy Heinz. Zdaniem konstruktorów spełni swoją rolę także w przypadku kubka herbaty czy zupy.
Używając częstotliwości telefonów komórkowych lub radia, urządzenie jest w stanie podgrzać przekąskę przy niskim napięciu z portu USB. Proces trwa niecałą minutę. Istnieje możliwość, że kuchenka może być także zasilana bateriami litowymi. W tym przypadku skorzystają także wędkarze, sportowcy czy obozowicze.
Na chwilę obecną urządzenie jest w fazie prototypu. W zależności od reakcji potencjalnych użytkowników na tego typu rozwiązanie, producent podejmie ostateczną decyzję o wprowadzeniu gadżetu-mikrofalówki na rynek.
Przewidywana cena urządzenia to 160 dolarów. Nie będzie więc tanie i trudno przewidzieć na ile okaże się praktyczne.
Źródło: dailymail
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.