Test: Digitus PowerRocket – przenośne akumulatory 2200 mAh i 4000 mAh

Firma Digitus posiada w swojej ofercie spory zestaw akcesoriów dedykowanych urządzeniom Apple. Niektóre z nich możemy jednak z powodzeniem zastosować w wypadku większości urządzeń mobilnych. Tyczy się to m. in. akumulatorów przenośnych PowerRocket 2200 i 4000.

Digitus PowerRocket / fot. gizManiaK.pl

Digitus PowerRocket 2200

od: 71 zł »

• Ceneo od 71 zł w 17 sklepach
• Zobacz także w Allegro

REKLAMA, linki mogą kierować do podobnych produktów | więcej informacji »

Modele różnią się od siebie wyłącznie pojemnością i gabarytami. Intrygujące jest jednak to, że znajdziemy je w zakładce „Apple product accessories” – a dostępne są z kablami USB / microUSB. Jest tak, ponieważ każdy posiadacz iPoda czy iPada ma już właściwy kabel, a akumulatory PowerRocket naładują nam również naszego smartfona (niekoniecznie z oferty Apple), bądź tablet.

Co w zestawie?

• Digitus PowerRocket
• Kabel USB – microUSB o długości ok. 55 cm
• Instrukcja obsługi
• Materiałowy, granatowy woreczek

Digitus PowerRocket 2200 / fot. gizManiaK.pl

Digitus PowerRocket 4000 / fot. gizManiaK.pl

PowerRocket 2200

Jak sama nazwa wskazuje, mniejszy PowerRocket posiada 2200 mAh pojemności. Z wyglądu przypomina przerośniętą szminkę. Biały, błyszczący plastik wraz ze srebrnym wykończeniem dają ciekawy i elegancki wygląd. Akumulator mierzy 24 x 24 x 91 mm i waży 68 gramów, więc naprawdę niewiele. Kabel dołączony do zestawu do złudzenia przypomina oryginalne akcesorium Apple.

Digitus PowerRocket 2200 / fot. gizManiaK.pl

PowerRocket 2200 posiada jeden przycisk – ON, znajdujący się z boku obudowy. Tuż pod nim mieści się LED’owy wkaźnik poziomu naładowania: 30%, 70% i 100%. U góry urządzenia znajdują się wyłącznie wejście i wyjście ładowania.

Digitus PowerRocket 2200 / fot. gizManiaK.pl

PowerRocket 4000

Większy brat modelu 2200 posiada akumulator pojemności 4000 mAh. Nie przypomina już szminki, a raczej dużą baterię 9V

Digitus PowerRocket 4000 / fot. gizManiaK.pl

Wykonany równie solidnie jak mniejszy odpowiednik, jest od niego trochę niższy mierząc 21 x 40 x 85 mm. Panel obsługi akumulatora umieszczono w jego górnej części: wejście i wyjście USB, przycisk zasilania oraz wskaźnik poziomu naładowania, tym razem w odwrotnej kolejności 100%, 70%, 30%.

Digitus 4000 / fot. GizManiaK

Obsługa

Obsługa urządzeń jest intuicyjna i prosta. By naładować np. smartfona wpinamy w niego koniec microUSB, a „duże” USB w nasz przenośny akumulator i klikamy ON.

Schemat / fot. Digitus

Gdy nasz PowerRocket się wyczerpie, wpinamy kabel odwrotnie – do gniazda microUSB a następnie do ładowarki sieciowej (5V) lub komputera.

Funkcjonalność

Kupując przenośny akumulator należy zwrócić uwagę na trzy rzeczy: jego pojemność (mAh), napięcie (V) i natężenie (A). Pojemność to kwestia potrzeb i ceny. Napięcie powinno być dostosowane do naszego urządzenia przenośnego, które będziemy ładować, ale z reguły jest to 5V. Od natężenia zaś będzie zależało z jaką prędkością akumulator będzie ładował.

Digitus 2200 i 4000 / fot. gizManiaK.pl

W wypadku urządzeń PowerRocket – natężenie wynosi 1A, co oznacza, że ładowarki są wolniejsze, niż niedawno przez nas testowany Antec PowerUp 6000, ale jednocześnie dwukrotnie szybsze, niż port USB 2.0 (500 mA) i podobnie wydajne, jak USB 3.0 (900 mA) i ładowarki sieciowe (z reguły 1A). Oznacza to, że czas ładowania akumulatorami Digitus nie powinien być dłuższy, niż w przypadku ładowania z komputera czy z sieci.

Od natężenia akumulatora zależy szybkość ładowania urządzenia.

W praktyce, mniejszy PowerRocket był w stanie raz naładować mojego smartfona (akumulator o pojemności 1800 mAh), przy założeniu, że ten ostatni był wyłączony. Aktywny telefon cechował się z kolei za dużym zużyciem energii, by Digitus poradził sobie z podtrzymaniem i jednocześnie naładowaniem smartfonu.

Większy PowerRocket naładował akumulator mojego smartfona w podobnych warunkach (włączony moduł WiFi, około 23% energii w akumulatorze telefonu) w nieco ponad 4 godziny. Nie dałby jednak rady naładować urządzenia dwukrotnie (przypominam, że mówimy o włączonym smartfonie, który stale pobiera energię).

Na koniec trzeba dodać, że obydwa przenośne akumulatory chętnie współpracowały z iPhone’m (3G) i iPodami (3 generacji i Classic) oraz e-papierosem. Warto jednak przed zakupem skontaktować się z działem obsługi firmy Digitus i rozwiać wszelkie wątpliwości odnoście posiadanych przez nas sprzętów elektronicznych.

Podsumowanie

Seria Digitus PowerRocket może być ciekawym uzupełnieniem Waszego wyposażenia w czasie wakacyjnej podroży lub służbowego wyjazdu. Nieduże gabaryty pozwolą umieścić sprzęt w nawet bardzo małym bagażu podręcznym, a mając wybór pomiędzy gadżetami o różnej pojemności, łatwo dobierzecie optymalny model do swoich potrzeb.