Podniebne samochody mogą wydawać się typowo futurystyczną wizją, ale próbowano ją realizować od dziesiątek latek. Działające samochody, a może raczej samochodoloty, budowano już w latach 50′ ubiegłego wieku. Jeden z nich, model Taylor Aerocar, czeka obecnie na nowego właściciela, który przygarnie to cudo.
Po raz ostatnio Aerocar był wystawiony na sprzedać prawie 20 lat temu i był to dokładnie ten sam egzemplarz co teraz. Wyprodukowany w 1954 roku samochód to jeden z zaledwie pięciu modeli, które w ogóle powstały. Maszyna jest do kupienia za pośrednictwem strony do handlu kolekcjonerskimi autami – Hemmings. Za Taylor Aeorcar trzeba zapłacić bagatela 1,25 miliona dolarów. Znacznie taniej można mieć i awionetkę i luksusowe auto, ale historia kosztuje.
Sprzedawca zapewnia, że Aerocar, mimo ponad półwiecza na karku, ciągle ma się dobrze i jest w znakomitym stanie. Maszyna może rozpędzić się nawet do 177 kilometrów na godzinę, przy czym oderwać od ziemi można ją już przy 90 km/h. Jeśli ktoś nie ma ochoty na podniebne wojaże, może złożyć skrzydła w ciągu 10 minut i ruszyć na szosę.
Źródło: Engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.