- « Poprzedni
- 1/2
- Następny »
Jeżeli w 2012 roku jeszcze nie jesteście święcie przekonani o tym, że Japonia to centrum produktowej ekstrawagancji, to musieliście w ostatnich latach bardzo ostrożnie korzystać z Internetu. Na całe szczęście (lub nieszczęście dla waszej błogiej nieświadomości), przychodzimy z pomocą. Poniżej znajdziecie zestaw wyjątkowych, japońskich pomysłów.
Dania instant
Zupki z proszku nie są żadnym zaskoczeniem. Wynalazek skądinąd właśnie japoński (pomimo tego, że powszechnie mówi się o nich, że są „chińskie”), choć ma już ponad pół wieku na karku, ciągle jest podstawą studenckiej diety. Na pomidorowej instant rozwój takich produktów się jednak nie skończył. Japończycy pociągnęli dania błyskawiczne do ekstremum. Prym wiedzie w tej kwestii firma Popin' Cookin. Powyżej możecie obejrzeć jak z wody i jakiegoś tajemniczego, sproszkowanego specyfiku otrzymać słodycze w kształcie sushi. Oglądanie jak powstaje to danie działa naprawdę kojąco.
Piwo Bilk
Centrum europejskiego browarnictwa jest Belgia. Złocisty trunek występuje tam w najróżniejszych odmianach. Pomijając wszelkie klasyczne gatunki, Belgowie mają do zaoferowania wynalazki o smaku wiśniowym, bananowym, a dla zaspokojenia wyjątkowo ekstrawaganckich gustów – nawet czekoladowym. Pomimo tego, raczej i tak nie spodziewali się czegoś takiego, jak Bilk, piwo produkowane przez niewielki browar Abashiri. Weszło ono do sprzedaży by zapobiec nadwyżkom mleka. Tak, tak, dobrze przeczytaliście. Bilk to mleczne piwo. O dziwo, ponoć smakuje całkiem normalnie. Na tyle, na ile coś może normalne smakować w Japonii.
Lody Basashi
O dziwacznych japońskich pomysłach na produkty żywnościowe, jak zresztą dobrze widzicie, można by napisać książkę. Albo całą serię książek, bo materiałów zebrałoby się pewnie na jakieś 14 tomów. Obiecujemy jednak, że w tym tekście to już ostatni przykład. Głównie dlatego, że na dalsze poszukiwania w tym temacie nie mamy już siły. Lody Basashi skutecznie nas od tego odstraszyły. Dlaczego? Bo są w nich kawałki koniny. W Japonii można także kupić lody o smaku ośmiornicy albo węża. My zostaniemy przy Algidzie.
Świeże powietrze
Azjaci mają bzika na punkcie unikania zanieczyszczonego powietrza. Nic w tym dziwnego. Na Dalekim Wschodzie jest tyle smogu, że trzeba go ciąć maczetą, prawie jak na Śląsku. Sposób, w jaki Japończycy chcą się z tym uporać jest jednak, jak można by się po nich spodziewać, dosyć nietypowy. Otóż mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni wymyślili, żeby wdychać świeże powietrze prosto od roślinek, otoczonych specjalnym pojemnikiem. Naszym zdaniem, zdecydowanie ciekawszy sposób na wykorzystanie tego sprzętu wykoncypowała ekipa programu Gaki no Tsukai. Oglądajcie filmik od 2:35.
Poduszki dla samotnych
Japończycy pracują. A potem pracują. A potem jeszcze trochę. Jak starczy im czasu, grają później w dziwne gry wideo, chwila na drzemkę i powrót do pracy. Zwyczajnie nie mają czasu na angażowanie się w związki. Czasem jednak nawet tacy pracoholicy, jak mieszkańcy Kraju Wschodzącego Słońca potrzebują odrobinę ludzkiego ciepła. Co wtedy robią? Naturalnie kładą się na poduszkach, zaprojektowanych właśnie z myślą o samotnych. Wersja dla panów ma kształt klęczącej kobiety od pasa w dół, zaś opcja dla pań to męski tors i ramię gotowe do objęcia damy w potrzebie.
Na kolejnej stronie przeczytacie jeszcze między innymi o gadających kartonach, mobilnym trójnogu do podpierania twarzy i napalonym psie. A to nie koniec niespodzianek. 🙂
- « Poprzedni
- 1/2
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.