Niektórym latanie sprawia przyjemność. Lubią momenty oderwania się od ziemi, a potem lądowania. Uwielbiają wyglądać przez okno na chmury znajdujące się wyjątkowo blisko. Niestety, nie wszyscy mają to szczęście czerpać przyjemność z podróżowania w przestworzach. Dla osób cierpiących katusze na blisko 11-stu tysiącach metrów firma Cirrus zaprojektowała zatyczki do uszu EarPlanes.
Sam mam ogromny problem z lataniem, toteż znam ból osób borykających się z podobnymi kłopotami. Dwugodzinny pobyt w górnych strefach stratosfery to dla mnie istny koszmar. Dłuższe wycieczka to natomiast prawdziwy kataklizm. Dzwonienie w uszach i bóle głowy spowodowane zmianami ciśnienia to jeden z głównych problemów. Na szczęście amerykańska firma Cirrus zajmująca się produkcją sprzętów medycznych ułatwiających podróże, wypuściła na rynek zatyczki do uszu EarPlanes. Pozwalają one bezproblemowo przetrwać zmiany ciśnienia bez przechodzenia lotniczych tortur.
EarPlanes składają się z dwóch części: złożonej z 4-ch pierścieni silikonowej zatyczki i ceramicznego filtra powietrza który wyrównuje ciśnienie pomiędzy naszym uchem a wnętrzem samolotu. Wkładki dostępne są w dwóch rozmiarach – standardowym oraz dziecięcym. Ze względu na zużycie filtra, trzeba go co jakiś czas wymieniać by EarPlanes nie straciły skuteczności. Cirrus życzy sobie $24.50 za 2 pary. Uniknięcie tych powietrznych tortur jest jednak niewątpliwie warte tych pieniędzy.
Źródło: OhGizmo!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.